Gdzie się podziały tamte czasy… Chciałoby się rzec. Poprzedni sezon nie był tylko jednorazowym wyskokiem, odstępstwem od reguły. To była zapowiedź nowych czasów w NHL. Trzeba sobie jasno powiedzieć – zachód w NHL już nie jest najlepszy.

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 180 dni90 zł
Anuluj

4 KOMENTARZE

  1. „to wszystko cisza przed burzą i w drugiej części sezonu wiele zespołów z zachodu zanotuje swoje gorące serie i podciągnie się znacznie w statystykach”. . . Pytanie co to tym drużyną da? Mi się wydaje że ilość pkt w RS nie ma aż wielkiego znaczenia (patrz Capitals ostatnimi laty) i to że na wschodzie rozgrywa się prawdziwa „wojna na wyniszczenie” może w tym roku odbić się tym drużyną czkawką, a drużyną z zachodu (CHI, MIN, SJS) może pomóc i któraś z nich sięgnie po puchar w tym roku. . .

  2. Ja bym jeszcze dodał, że na dzień dzisiajszy na wschodzi nikt nie ma ujemnego bilansu. Ostatnie w tabeli Skrzydła mają tyle samo wygranych co porażek. Na zachodzi cztery drużyny są „na czerwono”.

  3. Języczkiem u wagi jest przede wszystkim to, że dwie najlepsze drużyny w lidze Pens i Caps grają na wschodzie. Mimo, iż jestem fanem absolutnym nowego systemu PO, to jednak fakt, że „mały finał” odbywa się już w drugiej rundzie trochę psuje rangę tej rywalizacji. Co nie zmienia faktu, że lepszy bierze wszystko.

Comments are closed.