Powiedzieć, że Henrik Lundqvist to najważniejszy zawodnik New York Rangers – to nic nie powiedzieć. Jak zapewne wszyscy doskonale wiedzą, szwedzki mistrz w nowojorskiej bramce ma za sobą najgorsze tygodnie w całej zawodowej karierze. Co dzieje się z „Królem Henrykiem”? Czy to chwilowa zapaść, czy też Lundqvist najzwyczajniej w świecie się starzeje?
Ostatnie dni w NHL upłynęły pod znakiem dyskusji właśnie na ten temat. I nic w tym zaskakującego. Wszak Szwed w dynamicznie zmieniającej się Lidze był constansem, bastionem stabilności od momentu debiutu na północnoamerykańskich lodowiskach, a ten nastąpił przecież grubo ponad dekadę temu. Dziś Lundqvist – i zarazem cały klub z Broadwayu – znalazł się na ostrym zakręcie.
Niepokojące sygnały pojawiały się od dłuższego czasu. „King Henrik” co prawda bez zarzutu spisał się na Pucharze Świata, lecz już w sezonie zasadniczym od samego początku bronił bez błysku:
Powyższe, październikowe liczby uznalibyśmy za słabe bez względu na nazwisko bramkarza. Rangers wygrywali głównie dzięki niewiarygodnie skutecznej ofensywie, a Lundqvist angażowany znów nie tak
__________________________________
Aby czytać dalej
Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.
Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 30 dni | 22 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 90 dni | 50 zł |
Formularz zamówienia
Nazwa | Przelew |
---|---|
Abonament 180 dni | 90 zł |
Mam wrażenie, że przez tego króla nie będą mogli przejść na next level. W sumie po raz pierwszy od dłuższego czasu coś normalnie budują, bez szukania na siłę Lindrosów i Jagrów. Taka kasa za backupa, a defensorów brak. Ten Girardi to już tak na zawsze tam będzie grał??? Chyba, że z Shattenkirkiem są już dogadani. Król + Girardi = 14 baniek w capie. Next level może przejść obok. Fajnie piszesz, mimo iż niebieskim długopisem. Pzdr, wierny Fisherman od 1940:-)
Przecież Shattenkirk nie umie bronić. Gdyby umiał, to już dawno byłby podpisany w St. Louis.
We wrześniu na Pucharze Świata też wcale nie było szału. Szwedzi przecież przegrali półfinał z Europą w wyniku niepewnego wyjazdu Henia z bramki.
Comments are closed.