O ile Francuzi grający w Europie poza swoją rodzimą ligą to zjawisko coraz bardziej powszechne, o tyle obecność zawodnika tej narodowości w NHL wciąż uznawana jest za coś raczej egzotycznego.

Jak dotychczas mniej niż 10 wybrańcom udała się ta sztuka. W pamięci wciąż żywy jest obraz Cristobala Huet’a, bardzo charakterystycznego bramkarza, który przewinął się przez kluby takie jak Canadiens, Blackhawks czy Kings, a teraz – pomimo 40 lat – wciąż gra w hokeja (Lausanne, najwyższy poziom rozgrywek w Szwajcarii). Jeszcze nie tak dawno swoich sił próbował także znany polskim kibicom Stephane Da Costa. Obecnie swoją historię piszą Antoine Rousell i Pierre-Edouard Bellemare.

Na tej liście mamy zatem bramkarza, skrzydłowych i centra. Nie trzeba być bystrzakiem, żeby zauważyć deficyt na dość ważnej, a dla wielu najistotniejszej w hokeju pozycji.

Francuzi nie produkują dobrych obrońców. I właściwie na tym mógłbym skończyć, bo nie ma za bardzo o czym pisać. W aktualnej kadrze trójkolorowych tylko Benjamin Dieudé-Fauvel mógł poczuć delikatny zapach NHL, rozgrywając kilkanaście spotkań piętro niżej, w AHL. Cała reszta swoje kariery prowadzi we francuskiej Ligue Magnus i raczej niewiele wskazuje, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie.

Wtedy pojawia się on. Nie znikąd, bo zawsze gdzieś był. I to w całkiem niezłych miejscach w hokejowym świecie. Yohann Auvitu – pierwszy francuski obrońca, który ma bardzo realną szansę na zaistnienie w NHL. Nie było wielkiego halo, kiedy końcem maja New Jersey Devils podpisali z nim roczny kontrakt, który w świetle potencjału samego zawodnika wydaje się być kontraktem zerowego ryzyka, ewentualnie tym z kategorii low-risk, high-reward.

Auvit-Who?

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z nich i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Większość artykułów powstaje w czasie 1-3 godziny, inne wymagają nawet kilkugodzinnego nakładu myśli i researchu. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 9 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 30 dni22 zł
Anuluj
Dodaj do koszyka

Formularz zamówienia

NazwaPrzelew
Abonament 90 dni50 zł
Anuluj