Fajnie, że Polska zaczyna jarać się odmiany męskimi sportami. Za chwilę nowych fanów zyska hokej, gdy już niebawem reprezentacja Polski skopie kilka zagranicznych tyłków. Tymczasem nasi szczypiorniści robią to w momencie pisania tego artykułu. Oprócz faktu, że zarówno w hokeju jak i w piłce ręcznej nie ma czasu ani miejsca na cierpienie po ciężkim urazie złamanych nażelowanych włosów – sporty te mają ze sobą wiele wspólnego.

Akcja szybka jak emerytka w wyścigu po miejsce siedzące

Szybkie podania, częste zwroty akcji – potworny wyścig od obrony do ataku – to wszystko stałe elementy piłki rzucanej i hokeja na zamarzniętej wodzie. Analiza gry musi być sprawna, jak stary Passat zimą, a zagrania są często ryzykowne, jak operacja oczu z wejściem przez odbyt. Ale to wszystko składa się na niesamowite, szybkie widowisko, w którym przewidzieć można jedynie to, że będzie dobre – i że Ryszard Petru na pewno ma na ten temat coś do powiedzenia.

Szmal jak Staal – albo jesteś twardy, albo będziesz sztywny

Irlandzki mistrz UFC kategorii piórkowej mówi, że wybrał sporty walki, bo piłka nożna jest dla kobiet. O ile można dyskutować lub nie z tą tezą, to piłka ręczna i hokej do „babskich” sportów nie należą. Twoja mama będzie martwić się o Ciebie podczas treningów, ale Twój tata będzie chwalił się Tobą przed kolegami – wszak w dzisiejszych czasach ulubionym sportem dużej części męskiej populacji zdaje się być dziś pchnięcie szminką,ewentualnie rzut kaszkietem lub bieg z rurkami.

Lucak czy Lucic? Przeciwnika nie wystarczy pokonać – trzeba go rozjechać.

W obu sportach zwycięstwa nie osiągnie się jedynie dzięki zdobyciu większej ilości punktów. Każda bramka musi być okupiona twardą, nieustępliwą i szybką grą, która podobnie jak Tadeusz Sznuk w 1 z 10 – nie daje wiele czasu na zastanowienie. Jeśli oczekujesz wolnej, bardzo przemyślanej rozgrywki, w której na wszystko masz czas i nikt Cię nie goni do nie wiadomo jakiego pośpiechu – to zapraszamy na mistrzostwa gminy w szachach w domu kultury w Śremie – a hokej i piłkę ręczną polecamy oglądać jedynie w TV – i to w zwolnionym tempie.

Bramkarz jak Jezus – obrywa najwięcej, cierpi za wszystkich

Niech pozory was nie zmylą- Szmal wcale nie ma się dużo gorzej niż np. Przemek Odrobny w bramce Polski. To, że hokejowy bramkarz wygląda w pełnym rynsztunku jak efekt połączenia wszystkich zordów w Power Rangers, nie oznacza że strzały go nie bolą.

Mam przyjemność mieć byłych szczypiornistów w bliższej i dalszej rodzinie – bramkarzy. Panowie mieli wybite lub złamane wszystkie palce po kilka razy, wstrząsy mózgu i ilość złamań, która podnieciłaby nawet Doktora House’a. W hokeju, bramkarze bardzo często muszą przechodzić rutynowe operacje np. rekonstrukcji piszczeli – które od tysięcy krążków lecących w nogi odkształcają się jak Fiat Tico po zderzeniu z szynszylą.

Więcej niż jedna czy dwie bramki na mecz.

Powiedzenie „hokejowy wynik” nie wzięło się znikąd i nie oznacza wyników badań uzębienia. W piłce nożnej oznacza to cud porównywalny do wniebowstąpienia, kiedy to podczas jednego meczu padnie więcej niż dwie czy trzy bramki, a spotkanie przechodzi do historii jako istna kanonada i nagonka na bramkarzy. Urocze…

W hokeju 3 bramki oznaczają że mecz był co najwyżej „taki sobie”. Mecze z jedną czy dwiema bramkami – jeśli już się zdarzają – oznaczają, że bramkarze mogli równie dobrze mieć pełne ręce roboty. W piłce ręcznej jedna bramka pada co kilkadziesiąt sekund. Wyobraźcie sobie, że wasz ukochany piłkarz znowu strzela bramkę -i drugą – i trzecią – i to w jednym meczu a nie w ciągu 3 tygodni. Piękne, prawda?

Szmal… to znaczy hajs się zgadza- jeśli harujesz jak wół

To nie ZUS – tu za darmo nie dostanie się nic. Każdy mecz to wysiłek ponad normę – każdy punkt jest zwycięstwem, każda wygrana mistrzostwem. W hokeju i w ręcznej wygrywa i przegrywa cała drużyna.  Jeśli oglądałeś się za panienkami, gdy koledzy trenowali – to te same panienki będą wyśmiewać cię, gdy Twoi koledzy będą źli na Ciebie, gdy przez Twoje lenistwo drużyna jest jak demokracja w Zmibabwe – leży i kwiczy.