Tak tak, to nadal portal o NHL. Skoro można przyjść na mecz prosto ze swojego ślubu i szamać burgera oglądając mecz hokeja, to czemu niby nie można by o tym zrobić niusa?

Brawo dla tej Pani i brawo dla męża (?) w kryzysowej sytuacji uratował suknię przed zabrudzeniem.

Niestety wyprawa oprócz burgera i miło spędzonego czasu dla potencjalnych fanów Minnesota Wild zakończyła się kiepsko – ich drużyna przegrała z Dallas Stars 3:4 po dogrywce. No chyba że młoda para przyleciała na spotkanie z Teksasu – wtedy szacun jeszcze większy!

Boże.