Druga część rozmów z Adrianem Kowalem na tematy NHL i NHL-podobne. Zaczynamy od tego kto, jak i gdzie lubi sobie uciąć komara. Ma to głębszy podtekst. „Szanaban” jest groźny więc to zostawiamy, nie ukrywam że ja się go trochę boje. Bierzemy pod lupę Johna Tavaresa i jego karierę, przeszłą, przyszłą i obecną.
Z miejsca przepraszam mieszkańców dużego ośrodka miejskiego Mississauga – mówiąc że Tavares jest z Toronto lub okolic obraziłem was wszystkich. Obiecuję wziąć dodatkowe lekcje z geografii Kanady – na swoje usprawiedliwienie dodam że oba miasta (Toronto-Mississauga) dzieli tylko 50 kilometrów.
Zaglądamy na chwilę Brooklyn i zaczepiamy wyobraźnią miejscowych hipsterów. Wyrażam radość, że będą mieli swój klub hokejowy, Adrian jeszcze nie jest zdecydowany w tej kwestii. Widzimy przed Islanders dobre lata w nowym miejscu, stwierdzamy że będą bardziej „miejscy”.
Najwięcej czasu poświęcamy największej zagadce. Czym są Calgary Flames i dlaczego wszystkich to tak intryguje? Po prostu nie są nudni – tak stwierdzamy na koniec. Czy reszta ligi jest? Na pewno nie rywalizacja Colorado Avalanche kontra Minnesota Wild o której trochę dyskutujemy.
Wersja do ściągnięcia: http://www57.zippyshare.com/v/ZGQPfSVJ/file.html