Słabi konkurenci nadzieją dla Minnesoty. Wild zmieniają trenera

Listopad 2023 w NHL zamknęliśmy z trzecią trenerską ofiarą. Jeszcze przed startem ligi w kontrowersyjnych okolicznościach otaczających Mike’a Babcocka Columbus Blue Jackets musieli zastąpić go debiutantem Pascalem Vincentem, w połowie listopada szokujący kryzys Edmonton Oilers zmusił zarząd do poszukania jakiejkolwiek iskierki – Jaya Woodcrofta zastąpił debiutant Kris Knoblauch. Czy w trzecim klubie również zjawił się ligowy nowicjusz? Zupełnie nie. Minnesota Wild po całkowitym falstarcie oraz frustrującym wypadzie na Global Series do Szwecji podziękowali Deanowi Evasonowi, a na jego miejsce w roli trenera-strażaka obsadzono Johna Hynesa. Czy to dobry ruch? A może to już za późno na jakikolwiek ratunek dla Dzikich?

Kup papierowy Skarb Fana NHL na sezon 2023/24!

19 meczów, tylko 5 wygranych w sezonie, 7 przegranych z rzędu, bez zwycięstwa od 7 listopada… W takich okolicznościach 27 listopada 2023 zakończyła się misja Deana Evasona w St. Paul. 59-letni trener, dla którego robota w Minny była wymarzoną i długo wyczekiwaną pierwszą samodzielną fuchą w NHL, odszedł w momencie największego od 5 lat kryzysu sportowego Dzikich, w którym widmo braku awansu do play-off realnie zajrzało drużynie w oczy.

A udział w fazie posezonowej to zawsze dla klubu z Minnesoty plan minimum – od sezonu 12/13 nie brali w niej udziału tylko raz, w 2019 roku. Fatalne wyniki z października i listopada przyjęto więc z dużym niepokojem, aż w końcu menedżer klubu Bill Guerin wcisnął guzik z napisem „panika” i wysadził Evasona z trenerskiego fotela.

Co złożyło się na tak kiepską „ćwiartkę” Wild? A ile macie czasu na przeczytanie tego tekstu…? To może potrwać. A poważnie, w konkretnym skrócie: jeden z najlepszych bramkarzy ligi pod kątem statystyk w okresie styczeń-kwiecień Filip Gustavsson, tak jak nieoczekiwanie wtedy bronił wyśmienicie, tak teraz – równie nagle i niespodziewanie – wylądował niemalże na przeciwnym spektrum wszystkich najważniejszych bramkarskich danych. Niewiele lepiej radził sobie jego zmiennik, weteran Marc-Andre Fleury.

Z miesięcznym opóźnieniem

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.

Istnieje możliwość zapłaty zwykłym przelewem bankowym. W tym celu proszę wykonać przelew na konto:

NHL W PL
ING: 55 1050 1562 1000 0097 7781 8684

W tytule należy podać wybrany abonament i adres e-mail. Jak tylko otrzymamy pieniądze, uaktywnimy konto. Można to przyspieszyć przesyłając nam potwierdzenie przelewu na re******@**lw.pl