Sezon zasadniczy NHL jest już na ostatniej prostej, a starcie ekip Tampa Bay Lightning i Toronto Maple Leafs, będzie ozdobą kolejki meczów w nocy z wtorku na środę. Powszechnym faworytem tej potyczki, zgodnie z kursami bukmacherów, są hokeiści Lightning, ale nie wyklucza to możliwej do sprawienia niespodzianki w wykonaniu zawodników Maple Leafs. Przeanalizujemy, jakie stanowisko kursowe do tego meczu przyjmują legalni polscy bukmacherzy STS i Fortuna. Oba zespoły już niemal z pewnością znajdą się w fazie play-off, więc także ten ich pojedynek będzie należał do creme de la creme hokeja na lodzie.

Bukmacherzy – co oferują na to spotkanie?

Mnogość zakładów bukmacherskich na mecz Klonowych Liści z Błyskawicą może przysporzyć o ból głowy – dostępne są przeróżne opcje obstawienia tego spotkania. Najbardziej standardowe wskazanie zwycięzcy (wygrana w czasie regulaminowym – gospodarze / remis / goście) daje odpowiedź na temat tego, kto w tym meczu jest faworytem. Zarówno w ofercie STS, jak i Fortuna, niższy jest kurs na zwycięstwo zespołu z Florydy: Tampa 2.15, Toronto 2.70 i remis 4.20 w ofercie STS, a w Fortunie: Tampa 2.18, Toronto 2.80 i remis 4.25. Dla mniej agresywnie grających klientów STS i Fortuna mają także tak zwane opcje z podpórką – w STS wygrana Lightning lub remis po kursie 1.47 (w Fortunie 1.44) lub wygrana Maple Leafs z remisem po kursie 1.70 (w Fortunie 1.68).

Creme de la creme hokeja na lodzie

Firmy oferujące zakłady bukmacherskie przykładają wielką wagę do sukcesów, a nie ma w ostatnich dwóch latach ekipy bardziej uzbrojonej w talent i końcowe zwycięstwa niż Tampa Bay Lightning. Podopieczni trenera Jona Coopera to triumfatorzy rozgrywek o Puchar Stanleya z 2021 i 2020 roku, co pokazuje jak wysokiej klasy drużyną są. Bukmacherzy zdają sobie sprawę z ofensywnej siły Tampy, ale też biorą pod uwagę atuty pod tym względem Toronto. Kurs na to, że padnie więcej niż 5.5 gola wynosi w Fortunie 1.50 i 1.55 w STS.

Dywizyjne szachy, czy szalony rollercoaster?

Dywizja Atlantycka to wspólny mianownik, łączący oba te zespoły. Mecze wewnątrz jednej dywizji cechuje zazwyczaj zawzięty przebieg i mecze prowadzone w trybie gol za gol. Toronto Maple Leafs i Tampa Bay Lightning zmierzą się po raz przedostatni – czyli czwarty raz w sezonie. Do tej pory dwukrotnie lepsza okazywali się zawodnicy Lightining (5:3, 5:3), a raz Maple Leafs (2:1). Bukmacherzy biorą pod uwagę historię bezpośrednich starć i także na ich podstawie przygotowują kursy. Brak choćby jednego meczu kończącego się w dogrywce nie do końca oddaje wyrównany przebieg tych spotkań – bukmacherzy pozwalają na obstawienie takiego scenariusza. To że dojdzie do dogrywki można zatypować w Fortunie po 4.25, a w STS po 4.20.

Podwójni obrońcy tytułu nie zwalniają tempa

Atlantic Division to w rozgrywkach 2021-22 „królestwo” innej drużyny ze stanu Floryda, zespołu Florida Panthers. Toronto Maple Leafs są jednak na drugiej pozycji, lecz nie mogą jeszcze być pewni jej utrzymania, bo mają dokładnie tyle samo punktów co trzecia… Tampa Bay Lightning. Błyskawica to specjaliści od meczów ważnych, grupa niezwykle zaprawionych w bojach zawodników. Znaczącą różnicę na ich korzyść może stanowić bramkarz Andriej Wasilewski, którego współczynnik obron wynosi 91.9 procent. Golkiperów na zdecydowanie niższym poziome posiada Toronto, co stanowi w opinii ekspertów piętę achillesową tej drużyny.

Kluczowy zawodnik – przyszły MVP i najlepszy strzelec ligi?

O ile defensywa i obsada bramki w najbogatszym klubie NHL (według Forbesa) nie są jeszcze na poziomie mistrzowskim, to wielką siłą Toronto jest ofensywa. Tam szalenie ważne są dwie figury – będący ostatnio w znakomitej formie Mitch Marner i wnoszący do niemal każdego meczu konkret w postaci gola Auston Matthew. Ten pierwszy w ostatnich pięciu meczach zdobył aż 12 punktów – najwięcej spośród graczy, jacy tej nocy wyjdą na lodowisko. Ten drugi zaś pewnie zmierza po pierwszą w karierze koronę strzelców, a jak twierdzą fachowcy, nie jest też bez szans w walce o tytuł MVP najlepszej ligi świata. Polscy bukmacherzy udostępniają zakład, na gola Marnera, co można obstawić w STS po 2.25. Trafienie autorstwa Matthewsa, który już ma 51. goli na koncie, wyceniła Fortuna na 1.82.

Firmy bukmacherskie STS i Fortuna to firmy prowadzące działalność bukmacherską w Polsce w sposób zgodny z prawem. Gra u tych bukmacherów jest legalna. Natomiast zawieranie zakładów u nielegalnych bukmacherów jest sprzeczne z prawem i zagrożone wysoką karą. Zakłady bukmacherskie uzależniają. 18+

 

1 KOMENTARZ

Comments are closed.