Wirtualny hokej – nastały lata 90.

W połowie wakacji zaprosiłem Was na sentymentalną podróż do początków wirtualnego hokeja. Dotarliśmy wówczas do końcówki lat 80. minionego stulecia.

https://nhlw.pl/2018/08/wirtualny-hokej-poczatki/

Czas zerknąć na to, co działo się na początku kolejnej dekady.

W 1990 roku na rynku północnoamerykańskim i europejskim ponownie zagościła produkcja dedykowana platformie Sega Master System. Gra nosiła tytuł „Slap Shot” i pozwalała cieszyć się rywalizacją z udziałem ponad 20 reprezentacji narodowych. Wizualnie gra nie odbiegała specjalnie od trendów wyznaczonych w tym okresie przez podobne produkcje. Lodowisko przypominało swoim wyglądem prawdziwy hokejowy obiekt, a na nim poruszała się właściwa liczba graczy, którzy jednak bardziej przypominali wojownicze żółwie ninja niż hokeistów. Gra pozwalała wybrać jeden z dwóch trybów (spotkanie towarzyskie lub turniej), a rywalizacja mogła następować pomiędzy graczem a AI lub pomiędzy dwoma graczami. Do wyboru była jedna z 24 ekip, które zostały podzielone na trzy grupy (od najsilniejszej A do najsłabszej C).

Twórcy gry bazowali na ówczesnym podziale dywizji hokejowych mistrzostw świata, stąd w grupie A znalazło się miejsce nie tylko dla Kanady, USA, Szwecji czy Związku Radzieckiego, ale również i dla Polski. Wybór rywalizacji w tej grupie oznaczał grę na najwyższym poziomie trudności. Grupa B z Austrią, Danią, Włochami, Francją czy Szwajcarią oznaczała poziom średni, a grupa C, w której występowały m.in. zespoły Węgier, Holandii, Jugosławii czy obu Korei – poziom najsłabszy. Gra nie umożliwiała rywalizacji pomiędzy drużynami z różnych grup, nawet w trybie rozgrywki towarzyskiej. Podkreślano, że „Slap Shot” nie był szczególnym przełomem w historii hokejowych gier. Wizualnie nawiązywał do innych tytułów z tego czasu, mógł się jednak pochwalić wprowadzeniem opcji „Shot Cam Replay”. Na tym jednak nowinki w zasadzie się kończyły, ale prawdziwi fanatycy takiej rozrywki wciąż mogą spróbować swoich sił z tym tytułem, korzystając ze specjalnego emulatora.

Jakiś czas przed debiutem „Slap Shot” na rynku spore sukcesy zaczęła święcić produkcja przygotowana przez Bethesda Softworks. Firma znana była w połowie lat 90. głównie ze świetnej serii „The Elder Scrolls”, ale jej początki w branży nie były tak znakomite. W pierwszych latach istnienia firma wdała się m.in. w niezbyt udaną współpracę z Electronic Arts przy tworzeniu pierwowzoru futbolowego Maddena, co skończyło się pozwem na kwotę ponad 7 mln dolarów. W takich też okolicznościach Bethsesda przygotowała produkcję hokejową, pozyskując prawa do wykorzystania nazwiska Wayne’a Gretzky’ego. Gra „Wayne Gretzky Hockey” pojawiła się na kilku platformach i systemach operacyjnych, w tym na Amidze, Atari ST, Nintendo czy komputerach wyposażonych w system DOS. Produkcją mogli się też cieszyć użytkownicy maszyn spod znaku Apple’a.

Pierwsza odsłona gry miała swój debiut w czasie, gdy Gretzky

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.