Hayley Wickenheiser – przecieraczka szlaków w NHL

Dokładnie tydzień temu kolejne zmiany w pionie organizacyjno-szkoleniowym przeprowadzili Toronto Maple Leafs. Zdawać by się mogło, że nie ma miesiąca, w którym zespół spod znaku Klonowego Liścia nie dokonałby jakiejś rotacji. Tym razem jednak mówimy o wydarzeniu niemal bez precedensu. Nowym asystentem do spraw rozwoju została Hayley Wickenheiser, jedna z najbardziej utytułowanych hokeistek w historii dyscypliny.

Zatrudnienie Wickenheiser to z całą pewnością przełomowy, wręcz historyczny ruch. Nie wiem, czy dobry czy zły – to wyjdzie w praniu, a może w ogóle się nie dowiemy? Nie sposób ocenić jej metod pracy, nie będąc dzień w dzień przy klubie, ponadto mimo wszystko drugoplanowa rola Haley sprawia, że jej ewentualny wpływ na rozwój zawodników będzie niemożliwy do „wyceny”.

W zatrudnieniu tej byłej wybitnej hokeistki chodzi jednak o coś innego:

Kyle Dubas on the hiring of Hayley Wickenheiser: "If you're only hiring white males, you're probably leaving a lot on the table in terms of where your organization goes and how it evolves and develops."

— Faizal Khamisa (@FaizalKhamisa) August 23, 2018

Znakomity cytat z Kyle’a Dubasa, menedżera Maple Leafs. Założenie, że najlepszą osobą na każde stanowisko w hokeju jest biały facet między 35. a 60. rokiem życia (najlepiej, żeby jeszcze miał bogatą historię w organizacji) to – mówiąc wprost – krótkowzroczność i nielogiczność. Zawężanie pola manewru do tej bądź co bądź wąskiej grupy ludzi jest błędne już na starcie, co słusznie punktuje Dubas. Hokej sam zamyka się na nowe pomysły, na rozwój, na ewolucję, gdyż ciągle funkcjonują w nim ci sami ludzie lub ich wychowankowie – młodsi, ale powielający te same „prawdy objawione” oraz identyczne schematy myślenia.

Zakładam, że konserwatyści zarzucą Klonowym Liściom działanie pod publiczkę, czysto PR-ową akcję. Przecież nie wyznaczyli znakomitej niegdyś hokeistki do roli najważniejszej asystentki Mike’a Babcocka. Na razie jest „tylko” asystentką ds. rozwoju. Złośliwi powiedzą, że

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, czy wydawnictwo SQN, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.