Niespodzianki czają się za rogiem, co przyniesie nam expansion draft?

Expansion draft! To już na dniach! Vegas Golden Knights, nowa ekipa w naszej ukochanej lidze, wybierze 30 zawodników z 30 drużyn, starając się stworzyć drużynę, która będzie miała szanse powalczyć z resztą NHL. Rycerze już zaczęli budować swój skład, jednak najważniejsze przed nimi. Sprawy nie ułatwia fakt, że mają najniższe w historii miejsce w draft lottery spośród drużyn, które dołączały do ligi.

George McPhee, menadżer Golden Knights, będzie miał ciężkie zadanie zebrania drużyny z niezastrzeżonych graczy z pozostałych drużyn. Jak wiadomo nie jest to prosta sprawa, w większości wybór to zawodnicy średniego szczebla, weterani oraz nieopierzeni jeszcze młodzi hokeiści. Chyba każdy, nawet fan-laik hokeja, na świecie rozumie, że Pingwiny nie oddadzą Crosby’ego, a Blackhawks raczej zatroszczą się o to, żeby Kane i Towes zostali w ich składzie.

Ale… No właśnie. Ale jest takie, że każda z drużny może zastrzec tylko wyznaczoną ilość zawodników – ośmiu z dowolnej pozycji i bramkarza lub siedmiu napastników, trzech obrońców i bramkarza. I tu zaczynają się schody dla menadżerów drużyn pokroju Ducks czy grających niedawno w finale Stanley Cup Predators. Drużyny te nie mają jednej, błyszczącej i ciągnącej grę gwiazdy, jak np. Karlsson w Ottawie czy Tarasenko w St. Louis, w ich przypadku padają raczej magiczne słowa: głębia składu.

I jak tu zatroszczyć się o to, żeby wszyscy zostali w drużynie na nowy sezon? Drużynie, która była budowana mozolnie przez lata, a teraz może stracić swoje filary na rzecz Golden Knights? To już nie nasz ból głowy. My wyciągamy popcorn, otwieramy piwko i zastanawiamy się: czym mogą nas zaskoczyć menadżerowie poszczególnych drużyn?

Eberle bez ochrony

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.