21 rzeczy, których możecie nie wiedzieć o Pucharze Stanleya

Kilka tygodni temu kolega Dawid Szewczyk przypomniał Wam w skrócie historię Pucharu Stanleya. Znajdziecie ją tutaj:

Puchar Stanleya i jego historia

W tym miejscu chciałbym pójść o krok dalej. Przed wami 21 jeden rzeczy, ciekawostek i przekomicznych anegdot, których możecie nie wiedzieć o tym trofeum. To już nie sama historia, raczej legendy i opowieści, jakim przez lata zdołało obrosnąć najwspanialsze sportowe trofeum świata!

1. Tak właściwie to Puchary Stanleya są… trzy.

Oryginalny Puchar Stanleya, znany jako „Dominion Hockey Challenge Cup” był przyznawany do 1970 roku. Obecnie jest on wystawiony w Vault Room (specjalna „krypta”) w Hockey Hall of Fame w Toronto.

W 1963 roku ówczesny komisarz ligi, Clarence Campbell uznał, że oryginalny Puchar stał się zbyt kruchy, by wręczać go zwycięzcy każdej wiosny. Zlecił wtedy wykonanie „Presentation Cup”, wierną replikę Pucharu który obecnie znają wszyscy. Sceptycy autentyczność repliki i wyrobu mogą sprawdzić na spodzie trofeum, gdzie są odpowiednie pieczęcie, łącznie z tą najważniejszą – z Hockey Hall of Fame.

Trzeci Puchar powstał w 1993 w Montrealu i jest to niemal dokładna kopia „Presentation Cup”.  Replika jest wystawiana w HHOF wtedy, kiedy oryginalny Puchar jest akurat nieobecny.

2. Puchary są trzy, ale jest on jeden jedyny.

W przeciwieństwie do wielu innych trofeów, Puchar Stanleya nigdy nie stanie stanie się własnością którejkolwiek z drużyn. Nigdy też nie zostanie wykonana kopia, aby któraśz drużny mogła go mieć na stałę. Zamiast tego, każdego roku na Pucharze grawerowane są nazwiska zawodników, trenerów, menagementu i członków personelu zwycięskiej drużyny. Pierwszym zespołem, którego skład wygrawerowano na Pucharze są Montreal Wanderers, zwycięzcy z sezonu 1906/1907. Grawerka ta jest wyjątkowa, ponieważ wykonana została wewnątrz misy Pucharu! Oprócz Wanderers, w misie wygrawerowane są również nazwiska hokeistów Vancouver Millionairs (mistrzowie 1915).

3. Puchar ciągle się zmienia.

Jak się pewnie spodziewacie, do wieczności chcieli trafić wszyscy zwycięzcy i wszyscy chcieli mieć swoje nazwiska na trofeum wygrawerowane. W związku z tym

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Możesz nam zaufać! Współpracujemy z uznanymi na polskim rynku markami jak TVP, a o naszej rzetelności i bezpieczeństwie całego procesu świadczą już setki sprzedanych przez nas abonamentów. Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.