Nocna Zmiana: najlepszy strzelec Kings znokautowany, prawdziwe Pingwiny na stadionie

Mocno obsadzona filmami, gifami, memami szybka ale i dokładna pigułka z nocnych wydarzeń ze świata NHL!

Mecz dnia: Devils vs Rangers

Mile zaskoczony jestem postawą New Jersey Devils, którzy potrafili zrobić „hałas” i to wcale nie wynikało z słabszego dnia Rangers. Strażnicy nie dali im za darmo nic w tym meczu, mieli tylko 2gva i prowadzili już 2:0 po 1T. Właściwie to wtedy można było pomyśleć, że z tego meczu nie da się wycisnąć czegoś fajnego, a jednak się dało.

W obronie nowojorczycy też grali OK, na prawdę ciężko do czegokolwiek w ich postawie tego dnia się przyczepić, popełnili tylko dwie kary i dobrze pracowali przed bramką Raanty. Mimo to mogli a nawet powinni przegrać ten mecz. Devils strzelili na 1:2 w 2T a potem w 3T prowadzili nawet 3:2.

Krążek meczowy mieli w dogrywce, Kyle Palmieri jechał na hat tricka sam na sam z fińskim golkiperem NYR i przegrał pojedynek oko w oko, a po drugiej stronie 10 sekund później Mika Zibanejad zdobył game-winnera. Przy tej okazji Palmieriego bardzo niedoceniana rola Marca Staala, który zablokował second chance będącego w gazie napastnika NJD.

Staal takimi interwencjami „big stop moments” od czasu do czasu, utrzymuje się na powierzchni w rotacji obrony Rangers. Szczerze mówiąc lepszymi graczami już w tej chwili są od niego i Skjei i nawet Klein, a zdecydowanie wyżej są McDonagh i Holden ale takimi interwencjami przynajmniej na krótką chwilę Marc zamyka usta krytykom.

Sumując jednak jego tegoroczne występy prawda jest smutna i brutalna – to najsłabiej kryjący D swojej drużyny i chyba należy się od niego odciąć jeszcze szybciej niż od Girardiego.

Mecz dla koneserów: Avalanche vs Sabres

Najsłabsza drużyna ligi wygrywa mecz strzelając pięć goli! Wstyd dla Sabres i dowód na to że nie ma w tej ekipie dość jakości by walczyć o play-offy? Możliwe, a może to tylko „klątwa” bye-week który właśnie za tą drużyną. Avs grają już całkowicie „for tanking” bez Warłamowa, Zadorowa jedynie z napastnikami którzy mogą się zareklamować przed trade-deadline.

Do gry w Colorado wrócił za to Erik Johnson, który opuścił 36 meczów czyli właściwie ten moment w którym koledzy przegrali całkiem sezon. W bramce pierwsze zwycięstwo w karierze osiągnął Jeremy Smith, a tu krótkie przypomnienie jego nietypowej drogi do najlepszej ligi świata (debiutował 10 dni temu):

Widowisko Dnia: prawdziwe Pingwiny na stadionie

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 10 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.