Nocna zmiana: nie zdobądź goli w trzech meczach z rzędu – zrzuć winę na swojego bramkarza

W serii „Nocna zmiana” będziemy prezentować multimedialne podsumowanie dnia. To ma być mocno obsadzona filmami, gifami, memami szybka pigułka z nocnych wydarzeń w NHL!

Mecz dnia: Winnipeg Jets kontra Washington Capitals

To nie zapowiadało się zbyt dobrze dla Jets, bo oprócz wciąż niepodpisanego Jacoba Trouby w szeregach obronnych zabrakło także kontuzjowanych Tylera Myersa i Marka Stuarta (do defensywy powołano Juliana Melchioriego z AHL). Rzeczywiście ten blok defensywny nie dawał rady. Aż 15 strat, a więc więcej niż hitów (14), czy zablokowanych uderzeń rywali (13). Wydawało się że Capitals zgarną tu łatwą wygraną zwłaszcza że chociaż też nie błyszczeli, to byli regularni.

Stołeczni strzelili na 1:0 w pierwszej tercji i 2:0 w drugiej. Przy pierwszej bramce wyróżniłbym najbardziej atakującego ciałem daleko w tercji rywala Bretta Connolly’ego, co umożliwiło strzał z niebieskiej Alznerowi. Przy 2:0 obrona Jets rozłożyła czerwony dywan i zaprosiła Johansena do zmienienia rezultatu. Przy obu trafieniach na lodzie Toby Enstrom, który bez Tylera Myersa jest strasznie zagubiony i nie nadaje się do wiodącej roli w top4.

Pozytywy dla Jets pojawił się w 3T gdzie dwie siłowe zagrywki sprawiły iż wyrównali. Najpierw był to pokaz tego jak wykorzystywać dobre warunki fizyczne w wykonaniu Blake’a Wheelera. Power-Forward gospodarzy użył mięśni i dobrej zwrotności aby wymanewrować Nate’a Schmidta z dala od krążka, a potem wyłożył doskonale do Scheifele. Przy wyrównaniu błysnął Joel Armia (punkty punktami ale to jest w tej chwili najlepszy młody napastnik Odrzutowców), którego atak na bandzie otworzył drogę do bramki Adamowi Lowry’emu.

Jeśli nie lubisz finezyjnych ataków konstruowanych na zasadzie wielu podań, wymyślnej wymiany pozycji i różnorodności strzałów to zobacz jaką ofensywę proponują Winnipeg Jets, może ci się to spodobać. Inna sprawa, że tylko i wyłącznie z taką „bronią” ciężko będzie dostać się do play-off. Tutaj dziwnym trafem trafili chyba jednak na słabszy dzień Waszyngtonu.

Fajnym elementem dodającym + do końcowego odbioru jest ten późny game-winner Jaya Beagle’a.

Mecz dla koneserów: Minnesota Wild kontra Buffalo Sabres

__________________________________

Aby czytać dalej

Wybierz jedną z opcji abonamentu i ciesz się nieograniczonym dostępem do serwisu. NHL w PL to miejsce naszej pracy. Większość artykułów powstaje w czasie 1-3 godziny, inne wymagają nawet kilkugodzinnego nakładu myśli i researchu. Traktuj nas jak gazetę lub magazyn. Dziennik lub miesięcznik, przy tworzeniu którego działa wiele osób za określone wynagrodzenie. 9 złotych za miesięcznik złożony z 100 stron (średnia ilość artykułów w portalu) to uczciwa cena.

Płatność jest prosta i intuicyjna ale w razie wątpliwości w FAQ zobaczysz jak wygląda proces zakupu. Zapraszamy do działu z darmowymi artykułami gdzie będziesz mógł przekonać się, że naprawdę warto w nas zainwestować.